O talentach, hedonizmie i przemijaniu opowiada Eustachy Rylski
W ramach VI Ogólnopolskiego Tygodnia Bibliotek, 12. maja w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Jaśle z młodzieżą jasielskich szkół rozmawiał Eustachy Rylski. Prozaik
i scenarzysta, autor zbioru esejów Po śniadaniu na temat fascynacji literackich, chociaż zazwyczaj opowiada historie innych. Pisze dla przyjemności, bowiem sama twórczość nie stanowi dla niego rekompensaty materialnej czy towarzyskiej. Satysfakcję daje mu tworzenie, zapis jest udręką związaną z pisarstwem. Chęć zaś tworzenia z czasem umyka. Zachwyca się literaturą, w której odnajduje samego siebie, szanuje tę która nie przemija. Docenia przenikliwość, twórcę jako medium współczesności, niemniej zauważa, że awangarda starzeje się najszybciej. Talent wiąże z naturą biologiczną, mądrość natomiast determinuje duchowość i bagaż życiowych doświadczeń.
Wyzbyty z sentymentalizmu, złudzeń i dydaktyzmu, żyje czerpiąc z życia przyjemność. Świadomy swych lat i słabości, w przemijaniu znajduje urok, nie godząc się
z nim jednocześnie. Według niego nostalgia nie jest rozpaczą, choć jest związana ze smutkiem.
Spotkanie zostało zorganizowane w ramach projektu „Twórcy i Słowa – V jasielskie spotkania z literaturą”.