"Purezento" Joanny Bator to pełna uroku opowieść a właściwie bajka, o dziewczynie, która nieoczekiwanie została obdarowana pięknym prezentem w najbardziej gorzkim i beznadziejnym, jak uważa, momencie życia. Ten bajkowy prezent to dar będący zestawem narzędzi do przeprowadzenia koniecznych zmian w życiu, aby zyskało ono sens i pełnię oraz umiejętność otwarcia się na wszelkie doznania.
Cała opowieść, uwieńczona nieodzownym szczęśliwym zakończeniem, czyli odwzajemnioną miłością, posiada wszelkie atrybuty prawdziwej baśni: spotkanie wysłannika losu (Pani Myoko), konieczność odbycia dalekiej podróży (Japonia), spotkanie mistrza i przewodnika duchowego (Pan Myo), wykonanie niedzownej pracy prowadzącej do wtajemniczenia i przemiany duchowej (nauka kintsugi, naprawy rozbitej ceramiki). Opowieść toczy się w prawdziwie baśniowej scenerii jesiennego Tokio a samotność bohaterki pozwala uniknąć rozproszenia i skupić się na detalach życia i krajobrazu. Umożliwia to zrozumienie zarówno otaczających ją ludzi jak też własne potrzeby i motywacje.
Jak powiadają, w każdej bajce zawiera się jakaś istotna prawda. W powieści Bator prawda przewija się między zdarzeniami i dialogami postaci, jak spoina ze złota sklejająca okruchy naczyń. Bohaterka naprawdę zmienia siebie a więc zmienia też swoje życie w zetknięciu z inną, jakże odmienną kulturą. Uczy się uważności cierpliwości, szacunku i akceptacji dla otaczającego świata, traktowania siebie w przyrodzie jako całości. Dar jaki otrzymała od losu w postaci podróży do Japonii jest prawdziwy a nawet opatrznościowy. Nie jest bajką ale złotem, którym po nauce uważności i cierpliwości spaja swoje życie.
Praca jaką musi wykonać jest żmudna i nie może być mowy o pójściu na łatwiznę. Dopiero wtedy mistrz oceni czy jest dobrze wykonana. Gdyż nie ma co liczyć na łut szczęścia, bez włożonego wysiłku duszy albo umysłu. Bo nie ma przypadku ani przeznaczenia, tłumaczy bohaterce Makoto, tylko droga po której idziemy.
Nauka życia którą zdobyła w Tokio okazała się prawdziwa i owocna. Sprawiła, że stała się inną osobą i mogła na nowo posklejać swój świat ale już na innych zasadach.
Paradoksem tej opowieści jest fakt, że tak wspaniały dar otrzymała od ludzi o odmiennej niż europejska kulturze i mentalności. A otwartość na wartości odmieniała jej osobowość i przywróciła utraconą hierarchię wartości.
Wielką zaletą książki jest subtelnie i ze znawstwem nakreślony obraz Japonii, a ściślej Tokio. Uroki przyrody i obyczajów, przedstawienie bez nachalności zasad buddyzmu i zen, które kształtują kulturę Wschodu.
Stanisława Czernik DKK "Liberatorium" MBP w Jaśle