Co to znaczy najeść się strachu? Czy strach naprawdę ma wielkie oczy? Kiedy i czego się boimy? Tego dowiedziały się dzieci z Przedszkola Miejskiego nr 6, które 11 i 12 lutego 2016 roku odwiedziły Filię nr 2 Miejskiej Biblioteki Publicznej w Jaśle.
Czy strach jest potrzebny? Okazuje się, że jest czymś naturalnym w życiu człowieka i nie ma osób, które się nie boją. Lęk jest potrzebny, bo chroni nas przed nierozważnymi niebezpiecznym postępowaniem. Co się dzieje, gdy się boimy? Pocimy się, zapominamy, co mieliśmy powiedzieć, stoimy w bezruchu, jeży nam się włos na głowie, drżymy, krzyczymy.
W pokonaniu strachów pomagało głośne czytanie utworów „Wiersze, że aż strach” Małgorzaty Strzałkowskiej i „W Straszydłowie” Agnieszki Frączek. Aby oswoić strach dzieci wzięły również udział w zabawach. Sprawdzały zawartość specjalnego pudełka strachu. Określały cechy dotykanego przedmiotu i próbowały odgadnąć jego nazwę. Nazywały emocje, jakie towarzyszą im w trakcie poznawania zawartości pudełka. Natomiast podczas zabawy dramowej „Co robisz, gdy się boisz?” dzieci gestami i mimiką pokazywały, jak zachowują się, gdy się boją. Wymyślały, co mogłyby zrobić, żeby pokonać strach: zawołać rodziców, zaświecić światło, przytulić się do misia.
Na podsumowanie zajęć uczestnicy mieli za zadanie zmienić „kleksowego stworka-potworka", czyli lęk, w radosną, humorystyczną postać poprzez doklejanie i domalowanie różnych elementów. Tym sposobem rozśmieszały strachy. Takiego potwora nikt się nie boi - powiedział Oskar. Mój potwór rozśmiesza - dodał Kacper.
Spotkania odbywały się w ramach kampanii społecznej „Cała Polska czyta dzieciom” prowadzonej przez Fundację „ABCXXI Cała Polska czyta dzieciom”, w której Miejska Biblioteka Publiczna w Jaśle uczestniczy realizując akcję „Całe Jasło czyta dzieciom”.