Książka Dawn Tripp jest jedną z najciekawszych książek, które ostatnio czytałam.
Życie składa się z kłamstw i magii, ze złudzeń i marzeń – czytamy w tekście. To prawda! Ludzie widzą co ja robię, słyszą co ja mówię, ale naprawdę nie wiedzą o czym ja myślę. Czy mówię prawdę, czy kłamię albo fantazjuję?
Najtrudniejsze w życiu są wybory zdaje się mówić autorka: Gdy spogląda się wstecz na swoje życie, zawsze widzi się te chwile - czy to prawdziwe czy wymyślone - po latach tak zupełnie oczywiste - kiedy stało się na rozdrożu, kiedy można było dokonać innego wyboru. I wie się już wtedy, jak wysoka cenę zapłaciło się za ten wybór.
To była wielka miłość między Stieglitzem i Georgią: Kiedy Cię nie było godzinami wałęsałem się po ulicach. Kiedy Cię nie ma, nagle wszystko traci sens. Niestety Stieglitz wdawał się w liczne romanse z innymi kobietami, a potem starał się to zatuszować. O'Keeffe dowiaduje się o jego zdradach i przechodzi załamanie nerwowe. Pomimo tego Stieglitz był człowiekiem bardzo opiekuńczym. Gdy Georgia miała operację guza piersi, bezustannie przy niej czuwał, a kiedy była w szpitalu codziennie pisał listy.
Krytycy uważają, że jej „Czarny irys” to najważniejszy obraz na całym świecie. Chcesz być artystą? Idź do domu i pracuj – to dewiza amerykańskiej artystki.
Wg mnie książka jest rewelacyjna, odważna, zmysłowa, uczuciowa i pełna polotu.
Maria Kantor, DKK Liberatorium MBP w Jaśle